Nie znasz mojej twarzy, nie wiesz jak wyglądam, ile mam lat. Czy jestem dobrym uczniem, czy złym. Jak wiele przeszłam, co jadałam dzisiaj na obiad. Nie wiesz w co się ubieram, ale mimo wszystko czytasz to co napisałam i zastanawiasz się nad sensem moich słów. Niektóre moje wypociny ci się podobają, podzielasz moje zdanie lub dzielisz się ze mną twoim poglądem na sprawę. Zastanawiam się czasem czy nie masz jakiś pytań do mnie. W sumie ja na twoim miejscu byłabym ciekawa mojej osoby. Właśnie dlatego chciałam ci podziękować. Dla ciebie nie ma znaczenia to czego o mnie nie wiesz. Interesuje cię to co mam do przekazania.
_______________________
heeej ;* nie wiem co mam wam tutaj napisać, więc zostawiam was z tą notką i czekam na komentarze wasze :)
Rewelacyjny tekst! :)
OdpowiedzUsuńFajne taki al'a wiersz, świetne!
OdpowiedzUsuńJa to odbieram jako przekaz. Jesteśmy tu, słuchamy się nawzajem i oceniamy tylko po tym, co zawierają nasze słowa. Nie ważne czy jest się grubym, małym, chudym, najważniejsze jest to co chce się przekazać.
OdpowiedzUsuńhaha, świetne ;) trochę jak w książce, pierwszy rozdział jakiejś kryminalnej trylogii :D
OdpowiedzUsuńPięknie piszesz :)
dobre <3
OdpowiedzUsuńu mnie do wygrania dowolona para butów, zapraszam: http://madame-chocolate.blogspot.com/
dobre .!
OdpowiedzUsuńDziękuje za kocia : *
to jest blogowy świat, poznawanie nowych ludzi jest fajne, a w Internecie sto razy łatwiejsze, bo poznajesz najpierw charakter :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę świetny tekst! :3
OdpowiedzUsuńTekst jest bardzo dobry. Piszesz o tym że nie zanm twojej twarzy nie wiem w co się ubierasz co lubisz jeśc itp. itd. lecz ja uważam że człowieka można lepiej poznać po tym co pisze niż po jego wyglądzie a co do nawyków to akurat one mowią dużo o człowieku ale te nawyki można tez zauważyć w tekscie !
OdpowiedzUsuńojejku jakie świetne zdjęcie z podpisem;d
OdpowiedzUsuńno ja miałam tutaj na myśli jakies bliższe znajomości mające początek np. na blogu, o :D
OdpowiedzUsuńale zdjecie faajne
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w rzeczywistym świecie rzadko liczy się to co ma się w środku. Zwykle chodzi o wygląd, popularność, pewność siebie. Tu tego nie ma. Tu nie każdego jesteśmy w stanie rozpoznać w ten sposób. Najpierw musimy zobaczyć co ma do powiedzenia, a może dopiero potem dowiedzieć się jak wygląda, jak się ubiera. I to jest dobra strona blogowania. Najpierw poznajemy-potem oceniamy. Bo wydaje mi się, że mimo tego, że nie wiem jaki jest twój ulubiony kolor, co lubisz jeść, jak się ubierasz-to i tak w pewien sposób Cię znam (?). ;)
OdpowiedzUsuńPodpisuje się pod tym, ponieważ sama lepiej bym tego nie ujęła a miałam podobnie napisać w komentarzu ^^
UsuńZdecydowanie, kocham właśnie za to lumpeksy, że można się obkupić wydając niewiele :) Dziś ubrałam jeden ze sweterków (bo w Gdańsku zimno i deszczowo) - ten niebieski w serek , i kocham jego materiał , a kosztował mnie te śmieszne 3 zł :)
OdpowiedzUsuńJedyne czego jednak bym w lumpeksie nie zakupiła to bielizny i butów . Jakoś czuję obrzydzenie, że np. grzybicy dostanę....Tak poza tym to biorę wszystko jak szalona , przynajmniej mój facet nigdy mi nie będzie narzekał że przesadzam z wydawaniem kasy na ciuchy. Jedyne na co będzie mógł narzekać to to że trzeba kupić kolejną szafę :P
**
Kiedyś zobaczyłam to zdjęcie powyżej(ale bez podpisu ) u koleżanki na fb - myślałam że to jej , bo to co da się zauważyć poza Barbie na trzymanym obrazku bardzo pasowało do wyglądu koleżanki ...a jednak to nie ona :P Mimo to i tak zdjęcie bardzo fajne :)
właśnie o to mi chodzi!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twojego bloga i jak piszesz!
OdpowiedzUsuńJeśli to twoje słowa to gratuluję wspaniałego umysłu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra notka!
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz, coś mi się zdaje, że będę tu zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńświetnie napisane ! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne to napisałaś. Twój blog mnie zaciekawił, więc obserwuję!
OdpowiedzUsuńnie przejmuj się. nieporozumienia chodzą po ludziach :P
OdpowiedzUsuńHej! Masz bardzo fajnego bloga i ciekawie napisałaś tą notkę.
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam: www.teoriamojegozycia.blogspot.com
Nikt nie wie, kto kim jest naprawdę. (ale zaplątane).
OdpowiedzUsuńNadal nie odpisali...
jesteśmy jak takie szczeniaczki - ślepe, ale kochamy osoby, które się nami zajmują , bo im ufamy : )
OdpowiedzUsuńI nawet jeśli zaczniemy widzieć, dalej będziemy Cię kochać, bo w pamięci będziemy mieć same dobre chwile.. :)
myrockinrobin.blogspot.com
świetna notka :)
OdpowiedzUsuństrasznie fajnie słyszeć takie słowa, naprawdę. aż mi się mordka śmieje z tego wszystkiego. ja naprawdę nie rozumiem fenomenu tego bloga, dlatego zadałam to pytanie. no cóż. :)
OdpowiedzUsuńmiłego dnia!
świetnie napisane. Jednak staraj się patrzeć w tą drugą, pozytywną stronę, a Twoje poglądy na życie zmienią się na lepsze.
OdpowiedzUsuńNajlepiej oceniać kogoś po wyglądzie. To nic, że ma fajny charakter. ważne jest, że nosi koszulkę zespołu, którego akurat ja nie lubię. Ugh.
OdpowiedzUsuńja z chęcią poznałabym Ciebie jako osobę ,gdyby była taka możliwość ! :)
OdpowiedzUsuńJa też bym z chęcią Cię poznała jeśli byłaby taka możliwość no chyba , ze wolisz zostać na swoim blogu jako anonimowa osoba :))
OdpowiedzUsuńRównież bym cię poznała jako osobę :D Ale z tego co widać to masz głębokie uczucia :) I pewnie fajny charakter :D
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarz :*
bardzo fajne i zdjęcie również mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńmoże zrobisz coś al'a q&a =))
OdpowiedzUsuńDokładnie, interesuje mnie co chcesz przekazać nam - światu - i w jaki sposób masz zamiar to zrobić. Możesz być zła, dobra, brzydka, podła, ładna i wyrozumiała, ale najważniejsze jest to czy masz do zaoferowania coś głębszego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Zuza
+ obs.
http://uciekam-w-nieznane.blogspot.com/
nonono :) wiesz, jestem na twoim blogu po raz pierwszy, przeczytałam te kilka zdań, które tu wybiłaś i powiem ci, że w końcu, ktoś kto mnie zainteresował i zainspirował swoją osobą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)
beminetoy.blogspot.com
chciałabym tak, żeby nie było tak tylko tutaj, w internecie. ale i na co dzień. świetna notka. :3
OdpowiedzUsuń+ obserwuję :))
zdjęcie bardzo pasuje to tego co napisałaś ♥
OdpowiedzUsuńFajny tekst. Zdjęcie, które dobrałaś bardzo pasuje klimatycznie do tej notki. :) Osobiście i chyba nie tylko ja z chęcią poznam Cię lepiej :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się zdjęcie.Tyle razy je widziałam i ciągle tak samo ;)
OdpowiedzUsuńMoja mam jakoś nigdy nie zwracała na to większej uwagi,ale jednak woli jak nosze jasne buciki :)) Notka z podsumowaniem już jest :)
OdpowiedzUsuń