środa, 27 czerwca 2012

To jest mój cel.


Od najmłodszych lat towarzyszmy nam jedno niezłomne pytanie: "kim chcesz być w przyszłości?". Pewnie każdy na początku odpowiadał, że księżniczką czy rycerzem. Potem nasze wyobrażenie o zawodzie zmieniało się wraz z aktualnie ulubionym bohaterem bajki. Później, gdy zaczęliśmy dojrzewać, zmieniliśmy swoje plany na wygórowane marzenia, takie jak milioner, piosenkarz, aktor. A teraz? gdy jesteśmy już na tyje dorośli, by zacząć decydować o naszej przyszłości? Nie wiemy.  Mamy mnóstwo pytań i zero odpowiedzi. ja wiem jedno: chcę być dobrym i szczęśliwym człowiekiem. To mój cel. A jaki jest twój?

_______________________
hej, muszę się wam przyznać, że po przeczytaniu waszych komentarzy zrobiło mi się lepiej. cieszy mnie, że piszecie tutaj swoje myśli, poglądy. daje mi to świadomość, że zastanawiacie się nad tym co piszę. dziękuję wam za wszystkie wejścia tutaj, mam nadzieję, że będzie ich więcej ;* a teraz proszę o komentarze ;)

4 komentarze:

  1. O taaaak, może to zabrzmi banalnie,ale mój cel nie różni się od twojego właściwie niczym...chciałabym tylko żeby w przyszłości wszystko się jakoś ułożyło :)

    Zapraszam do mnie na nowego posta
    http://www.the-notebook-daily.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. 1.Jak byłam małą nie chciałam byc księżniczką tylko archelologiem :P Nie wiem dlaczego, moze dlatego , ze madrze brzmiało i każdy zawsze z przejeciem dopytywał się co robi archeolog a moze dlatego ze w bajkach i filmach archeolodzy zawsze znajdowali cos godnego uwagi a ich praca była ciekawa. Aktualnie chcę zostać copywriterem, psychologiem marketingowym lub grafikiem wiec mój cel zyciowy zmienił sie diametralnie ale również tak jak wy chcę po prostu ,, dobrej przyszłosci,, :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie martw się też chciałam być kiedyś archeologiem, bo kocham Egipt, a ten zawód jakoś mi się z nim kojarzy ;) ale było też 6376493649 innych ;) co do zawodu to na dzień dzisiejszy chcę być psychologiem biznesu, ale pewnie to i tak się zmieni ;))

      Usuń
  3. Nasze plany zawsze się zmieniają. a czasami nie można już ich naprawić, czy czegoś poprawić. i nawet jeśli coś takiego się wydarzy, to najważniejsze jest to, że spełniliśmy jakiś swój cel, marzenie i jesteśmy spełnieni, pełni dalszych planów oraz nadziei. niezależnie od wszystkiego nasze życie nigdy nie będzie takie, jakie chcemy by było, jeżeli nie będziemy dobrymi i szczęśliwymi ludźmi.

    OdpowiedzUsuń

1. Dziękuję za każdy otrzymany komentarz, ponieważ są one dla mnie ważne. Wiem wtedy jakie są wasze uczucia i myśli co do notki. To daje też po prostu dobrą energię i chęć dalszego pisania. :)
2. Za każdy komentarz odwdzięczam się komentarzem.