Za każdym razem kiedy widziałam twoje zdjęcie, słyszałam
twój głos czułam się jakby ktoś wbijał mi sztylet w sam środek serca.
Gdy
widziałam cię z nią, to był ból nie do opisania. Z jednej strony
cieszyłam się
z twojego szczęścia i chciałam dla ciebie jak najlepiej, a z drugiej
byłam
chyba zazdrosna. Ale o co? Nigdy cię nie spotkałam i raczej nie spotkam,
dzieliło nas za dużo kilometrów i oboje biliśmy z różnych światów. Nie
wiem czy
to była miłość czy zauroczenie, ale w jakiś dziwny sposób na mnie
działałeś. Przez ciebie gubię się w morzu mych myśli i jedynie co z tego
mam to psychiczne i sercowe blizny. Starałam
się z tego wyleczyć, próbowałam, ale… nie potrafię. Staram się ciągle,
bo wiem,
że moje niezidentyfikowane uczucia do ciebie po prostu nie mają
najmniejszego
sensu. Mogę się pocieszać tym, że powoli przechodzi mi, bardzo powoli,
ale to
zawsze jakiś krok na przód.
____________________________
cześć
;* nie mam ostatnio pomysłu na nowe notki, nie wiem dlaczego. proszę
was więc, że jeśli macie jakieś nurtujące pytania czy też tematy warte
opisania i chcecie bym napisała na ten temat notkę, to piszcie ;* czekam
na komentarze, wasze opinie na ten temat, czy też tak się czujecie
czasami, czy też tak macie i oczywiście ocenianie reakcji ;)
Nieodwzajemniona miłość jest najgorszą miłością, a szczególnie wtedy, jeśli osoba, którą kochamy, kocha kogoś innego. Wtedy, czujemy zazdrość a jednocześnie cieszymy się, że jest on/ona szczęśliwa z innym człowiekiem. to straszne - bycie rozdartym pomiędzy dwoma sprzecznymi uczuciami. ale jednak mozemy pocieszać się tym, że to przechodzi. ból staje się mniejszy. Czas leczy rany. potrzeba czasu by zapomnieć, ale i tak nic, nie wyleczy blizn w naszym sercu oraz duszy.
OdpowiedzUsuńCudowna notka :*
Ciekawe to co napisałaś na górze. Ja jeszcze nikomu nie wbiłam sztylet w serce ale wielu osób mi.
OdpowiedzUsuń*Temat do pisania postów jest sporo możesz np. poruszyć temat aborcji, anoreksji, dorosłości, czasu, życia i tysiąca innych spraw.
Zapytałaś mi się co robię że tylu ludzi wchodzi i komentuje to co piszę. Więc odpowiedź jest prosta. Ja nie oczekuje na komentarze wchodzę na inne blogi. Komentuje i doceniam prace innych bo inni także mają wspaniałe blogi ty też masz takiego ! Pisz prosto z serca a ludzie docenia to co robisz.
Nieodwzajemniona miłość, jest czymś co boli najbardziej. Nie raz się z tym spotkałam. Nie raz walczę z tym, że z tą osobą dzieli nas dość sporo kilometrów. Dobrze to napisałaś i świetna notka. <3
OdpowiedzUsuń