Nigdy nie możemy czuć się w pełni bezpieczni. Każdy
z nas ma wielu znajomych, ci którzy znają nas bliżej posiadają klucz do naszych
słabości, słabych stron. Wiedzą jak nas zaatakować, żeby było boleśnie, a
jednocześnie skutecznie. Przyjaciel, to bardzo mocne słowo, dlatego trudno znaleźć
prawdziwego. W dzisiejszych czasach trzeba bardzo uważnie ich wybierać, nie mówić
wszystkiego na początku, przetestować go. Ale najważniejsze w tym jest to, żeby
z rozwagą używać słowa ‘przyjaciel’.
_________________________
hej ludki :* muszę wam się przyznać, że ostatnio coraz większą przyjemność sprawia mi pisanie notek, to chyba dlatego, że zostawiacie tutaj komentarze :) dziękuję wam za to bardzo. czekam na komentarze dotyczące dzisiejszej notki ;)
Właśnie te bliskie osoby ranią nas najbardziej, bo wiedzą jak nas złamać. Ostrożności nigdy nie za wiele, dlatego ja sobie daję spokój z "przyjaciółkami" i stawiam na kilka koleżanek. W tej klasie nikt mnie już nie zaskoczy, dlatego może za rok spotkam kogoś wartego uwagi.
OdpowiedzUsuńZ tego co wiem jest jeszcze w Warszawie i Katowicach. ;)
cudowne. szczera prawda i duużo racji.
OdpowiedzUsuńzastanawia mnie ile masz lat?
To prawda, że teraz trzeba uważać na ludzi. W dzisiejszych czasach coraz częściej trafia się na osoby zakłamane i fałszywe.
OdpowiedzUsuńTo strasznie smutne i bolesne, że ludzie, którzy nas najlepiej znają, mogą nas najbardziej skrzywdzić. Mają klucz do wszystkiego, wiedzą wszystko. Ja nieraz żałuję, że powiedziałam swojej (jak mi się wtedy wydawało) przyjaciółce tak dużo. Okazała się mieć bardzo długi język. Jakże trudno mi było po tym incydencie na nowo komuś zaufać!
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. ;)
OdpowiedzUsuńdlatego ja nie ufam nikomu na 100 %
OdpowiedzUsuńpowiem Ci szczerze, że krótkie posty, aczkolwiek treściwe, lepiej Ci wychodzą! :)
OdpowiedzUsuńPrzyjaciel... Chciałabym poznać magię tego slowa, jednakze wiem, że sprawa nie przedstawia się tak prosto jak mi się wydaje. Z drugiej strony - teraz jestem sama i jest mi obojętne, czy wygadam się mojej dobrej koleżance, czy komuś z internetu. Po prostu tak mam i tyle.
+ też lubię filmy na podstawie książek, które opowiadają historie ludzi skrzywdzonych przez los. może to nie jest dobre, lubić czytać o ludziach, którzy giną, są torturowani, paleni, czy cokolwiek, ale mnie właśnie takie rzeczy interesują... :P
++ i też się rozpisałam! :)
Masz racje w tych czasach trudno znaleźć prawdziwego przyjaciela. Bo gdy myślisz ze takiego masz on okazuje się fałszywy.
OdpowiedzUsuńTo prawda w dzisiejszych czasach ciężko o dobrego przyjaciela. Dlatego ja mam siostrę, którą traktuje jako dobrą przyjaciółkę, której mogę powiedzieć wszystko ;d
OdpowiedzUsuńTeż się zgodzę, że w tych czasach trudno mieć przyjaciela. Przyjaciele zmieniają się praktycznie jak rękawiczki.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie spotkałam takiej osoby , która by się przyjaźniła ze mną by mi potem wbić nóż. Całe szczęście... ale znając życie oznaczałoby to wielką wojnę.
Ja jakoś nie potrafię przyjaźnić się z dziewczynami... nie wiem dlaczego. Meskich przyjacieli to mam bardziej na stałe , a przyjaciółki raz są , raz ich nie ma
O tak. Prawdziwy przyjaciel to dzisiaj rzadkość. Szczęśliwy ten co go ma. Ja na szczęście nie spotkałam nikogo, kto wykorzystałby moją szczerość do zadania mi bólu. Ale ja mam strasznie mało bliskich mi ludzi.
OdpowiedzUsuńtak, wiem coś o przyjacielach w cudzysłowiu, ech.
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post! :)
ja nie wiem czy wytrzymam do końca, ale się postaram :) jeśli ma występować Muse to choćby się paliło, waliło, ja muszę obejrzeć :D
OdpowiedzUsuńzepniemy się i damy radę! :D już widzę tą godzinę, o której jutro wstanę... :P
OdpowiedzUsuńzgadzam się w zupełnością.. brak słów.
OdpowiedzUsuńja już popijam kawę, ażeby nie usnąć :D
OdpowiedzUsuńja lubię pierwsze dni szkoły, widzę ludzi, których lubię (i tych których nienawidzę), nauczyciele się nie mszczą, a jednak mam obowiązek tam chodzić :P
Przyjaciel... Ja miałam przyjaciółkę od przedszkola, ale ostatnio się oddaliłyśmy poprzez moją przeprowadzkę, wiem że mogę jej wszystko powiedzieć, ale jednak jakoś nie... Mam też inną przyjaciółkę, z którą też nie widzę się na co dzień, wszystko jej mówię, a właściwie piszę w smsach i wiem że nikomu nie powie i wgl.
OdpowiedzUsuńAle się rozpisałam ; ) Obserwuje.
Nienawidzę pseudo-przyjacieli...
OdpowiedzUsuńTo racja z przyjaciółmi różnie wychodzi. Ciężko komuś zaufać, ale mimo wszystko trzeba też ludziom ufać i czasami możemy rzeczywiście zawieść się na kimś ale to chyba ma ten cały urok. Wydaje mi się, że każdy popełnia błędy. Jesteśmy tylko ludźmi. Czasami to my zrobimy coś źle co może innych zranić.
OdpowiedzUsuńOdchodząc od tematu,cieszę się,że masz coraz większą przyjemność z pisania postów.
Pozdrawiam ;*